Warto więc przypomnieć nie tylko hodowcom, ale także wszystkim pozostałym rolnikom, jakie rasy polskie są szczególnie warte hodowania i jakie jeszcze rasy świń w naszym kraju bywają często lubiane w chowie zagrodowym. Małe, rodzinne gospodarstwa, w których hodowana jest trzoda chlewna są coraz częściej wypierane przez duże ,,fabryki mięsa''. A może warto przeanalizować sprawę i zająć się hodowlą polskich ras?
Świnia domowa została udomowiona w Azji. Historycy nie są zgodni, ale było to gdzieś pomiędzy 6 i 2 tysiącami lat temu. Za przodków świni uważa się, oczywiście, dziki: europejskie, azjatyckie i śródziemnomorskie. Choć niewielu z nas o tym wie, wieprzowina popularna była już w starożytnej Grecji i Rzymie, gdzie mięso ze świni składane było w ofierze bogom.
Rozwój ras hodowlanych możemy datować od przełomu XVIII i XIX wieku. To w Anglii, gdzie następowała pierwsza rewolucja przemysłowa, rosło zapotrzebowanie na tłuszcz i mięso. Właśnie dlatego zaczęto uszlachetniać świnie pod kątem najbardziej pożądanych cech. Potem już poszło szybciej. W XIX wieku zaczęła rozwijać się hodowla ras szlachetnych. W Polsce rasy szlachetne świń rozpoczęto hodować na przełomie XIX i XX wieku. I to z ogromnymi sukcesami.
Dziś, także hodowla trzody chlewnej - jak każda inna gałąź produkcji wymaga specjalizacji. Dlatego też współczesne rasy świni domowej dzielimy na cztery główne typy użytkowe, w zależności od ostatecznego przeznaczenia mięsa. Te cztery typy to:
- Mięsne (szybko rosnące i późno dojrzewające);
- Tłuszczowo-mięsne (szybko rosnące i wcześnie dojrzewające);
- Słoninowe (wolno rosnące i późno dojrzewające);
- Smalcowe (wolno rosnące i wcześnie dojrzewające).
Ponieważ od wielu lat wmawia się nam, że tłuszcz jest niezdrowy, a tłuszcz wieprzowy jest niezdrowy jeszcze bardziej niż każdy inny, dziś próbuje się rasy tłuszczowo mięsne przekształcać w mięsne, a rasy słoninowe powoli znikają z chlewni. Czy dobrze się dzieje? - nie nam to oceniać. Jeszcze nasi dziadkowie niezwykle cenili sobie tłuszcz w pożywieniu. My, dziś, wolimy jeść chudo, choć jak pokazują statystyki, wcale nie chroni nas to przed chorobami cywilizacyjnymi.
Spośród wielu ras świni domowej na świecie, aktualnie w Polsce prowadzi się hodowlę ras polskich: biała zwisłoucha, wielka biała polska, puławska, złotnicka biała, złotnicka pstra, i 4 ras zagranicznych: Pietrain, Duroc, Hampshire i belgijska zwisłoucha oraz hodowlę jednej tzw. linii syntetycznej (połączenie 6 ras knurów oraz 3 ras loch). Największą rolę gospodarczą odgrywają rasy: wielka biała polska i biała zwisłoucha. Hodowle w czystości ras prowadzi się w chlewniach zarodowych.
Poznajmy więc najpopularniejsze polskie rasy świń
Wielka biała polska
Ta rasa świń powstała - jak łatwo się domyślić - na przełomie XIX i XX w. w wyniku krzyżowania świń hodowanych w Polsce z rasami: wielką i średnią białą angielską oraz niemiecką szlachetną. Wielka biała polska oficjalnie została uznana za rasę w 1956 r. Wtedy też wydano wspólną księgę hodowlaną pod nazwą ,,wielka biała'', natomiast od 1962 r. rasa ta nazywa się ,,wielka biała polska''.
Świnie tej rasy zaliczają się do typu mięsnego, szybko rosną i późno dojrzewają. Mają mocny i długi tułów, o szerokim, równym grzbiecie i krzyżu. Nogi mocne, proste, dość wysokie i szeroko rozstawione. Umaszczenie jest białe, uszy małe i stojące. Rasę wielką białą polską cechuje bardzo dobra płodność i mleczność. Świnie te są odporne na stres, więc nadają się do chowu wielkostadnego, jednakże wymagają specjalnych warunków chowu: suchych i dobrze wentylowanych pomieszczeń i racjonalnego żywienia. Osiągają wysokie przyrosty i dobrze wykorzystują paszę.
Wielka biała polska jest rasą mateczną i w czystej rasie albo w krzyżówce z polską białą zwisłouchą stanowi doskonały komponent mateczny do krzyżowania towarowego z rasami kolorowymi.
Biała zwisłoucha
Rasa ta powstała w wyniku krzyżowania hodowanych w Polsce świń długouchych i świń o podobnych cechach importowanych do Polski na przełomie XIX i XX w. Świnie rasy biała zwisłoucha szczególnie uszlachetniono po II wojnie światowej, gdy do wzmocnienia oczekiwanych cech wykorzystano przede wszystkim szwedzką radę landrace. Jak podają eksperci, w latach siedemdziesiątych XX w. importowano do Polski świnie tej rasy z Holandii, Niemiec, Norwegii i Wielkiej Brytanii – wówczas były hodowane jako odrębne linie.
Jak rozpoznać białą zwisłouchą świnię? - Świnie te cechuje białe umaszczenie, długi tułów, szeroki grzbiet, uszy pochylone ku przodowi. Biała zwisłoucha to rasa popularna, należąca do pożądanego w hodowli typu mięsnego. Świnie rosną szybko i są dobrze umięśnione. Biała zwisłoucha bardziej nadaje się do chowu gospodarczego niż do dużych ,,fabryk'' mięsa. Dlaczego? - jest stosunkowo mało podatna na stres.
Pamiętajmy, że wszystkie szlachetne rasy świń wymagają dobrych warunków utrzymania i poprawnego żywienia dając w zamian wysoką produkcyjność i dobre wykorzystanie paszy. Lochy charakteryzuje duża plenność i mleczność, są łagodnymi i troskliwymi matkami. Obecnie rasa biała zwisłoucha jest najpopularniejszą rasą świń hodowaną w Polsce.
Puławska
W XX wieku w rejonie Puław wyhodowano kolejną polską rasę: puławską. Powstała ona w wyniku krzyżowania miejscowych świń z rasą berkshire. W 1935 r. została oficjalnie uznana za rasę, jako świnia gołębska, a po II wojnie światowej zmieniono jej nazwę na ,,puławską''.
Rasa puławska charakteryzuje się wczesnością dojrzewania i szybkością wzrostu, wydajnością rzeźną. Historycznie ukształtowany i obecnie uznawany wzorzec tej rasy charakteryzują krótkie nogi i szerokie tułowie, łatwe przystosowanie do warunków środowiskowych, odporność na choroby oraz dobre wykorzystanie pastwiska.
Masa ciała dorosłych loch wynosi 200-280 kg, a knurów – 250-350 kg. Umaszczenie świń puławskich jest łaciate: łaty mają czarną bądź rudawą barwę, skóra bywa pigmentowana, szara, o ciemniejszym lub jaśniejszym odcieniu. Poza tym świnia puławska używana jest do krzyżowania towarowego z rasami białymi.
W Polsce świnie puławskie, jako rasa rodzima, objęte zostały Programem Ochrony Zasobów Genetycznych. W 2009 r. świnie rasy puławskiej zostały wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Złotnicka biała i złotnicka pstra
Obie rasy wyhodowano mniej więcej jednocześnie, na przełomie lat 40 i 50 VV wieku w gospodarstwie w Złotnikach w Wielkopolsce. Świnia złotnicka pstra należy do typu mięsno-słoninowego. Świnie tej rasy są średniej wielkości, oznaczają się średnim tempem wzrostu i późnym dojrzewaniem. Świnie są łaciate, czarno-białe, i mają zwisłe uszy. Masa dorosłych loch wynosi 200-240 kg, a knurów 240-280 kg.
Jak informują eksperci, rasa złotnicka pstra stanowi cenny materiał genetyczny, jednak ze względu na niskie wyniki produkcyjne rasa ta jest zagrożona wyginięciem. Tymczasem mięso pochodzące od tych świń jest pozbawione wady PSE- wodnistości, jest smaczne i soczyste. Idealnie nadaje się do promowania rasy poprzez produkcję regionalnych wyrobów.
Świnię złotnicką białą uznano za rasę w 1962 roku. Świnie tej rasy zaliczają się do typu mięsnego, mają białe umaszczenie, zwisłe uszy, mocną budowę, szybko rosną i późno dojrzewają. Lochy są plenne i dobrze odchowują prosięta. Jednak i ta rasa jest zagrożona wyginięciem ze względu na słabsze wyniki produkcyjne w porównaniu do pozostałych ras białych.
Są to zwierzęta o dobrym zdrowiu, odporne na czynniki chorobotwórcze, doskonale przystosowują się do regionalnych warunków środowiska, mało wymagające, dobre wykorzystują pasze słabej jakości. Jest bardzo podobna pod względem parametrów hodowlanych i wyglądu do polskiej białej zwisłouchej.
Złotnicka biała jest świnią niezbyt wymagającą. Bardzo dobrze przyrasta na paszach pochodzących z własnego gospodarstwa i produktach ubocznych przemysłu rolno-spożywczego. Podobnie jak złotnicka pstra, bardzo dobrze sprawdza się w gospodarstwach agroturystycznych. Obie rasy najczęściej hodowane są w Wielkopolsce.
W Polsce chętnie hodowane są także cztery rasy świń pochodzące z krajów Zachodu, a nawet z Ameryki.
Pietrain
Tę rasę wyhodowano na przełomie lat 1919 i 1920 w Belgii, a oficjalnie istnieje od 1954 r. Świnie te trafiły do Polski w 1965 r. Jest to rasa wybitnie mięsna, hodowana w czystości rasy lub używana do krzyżówek towarowych, jak też do wyprowadzania nowych ras i linii genetycznych.
Świnie pietrain są niewielkie, umaszczenie mają szarobiałe z nieregularnymi plamami czarnymi i rudymi. Rasa ta charakteryzuje się także szybkim wzrostem i rozwojem do uzyskania masy około 75 kg, później nieco wolniej, ale za to także niską płodnością i kłopotami z rozrodem.
Hampshire
Rasa Hampshire wyhodowana została w drugiej połowie XIX w. w USA. To świnie typu mięsnego, odznaczają się średnią wielkością, czarnym umaszczeniem z białym pasem przechodzącym przez łopatki, przednie kończyny i brzuch; krótkimi i stojącymi uszami oraz średniej wielkości tułowiem.
Rasa odznacza się wysoką plennością, dobrą wartością tuczną i wydajnością rzeźną.
Duroc
To także rasa amerykańska, wyodrębniona pod koniec XIX w. i jest obecnie najpopularniejszą rasą świń w USA.
Świnie tej rasy są średniej wielkości i sa świniami mięsnymi. Tułów mają mocny i głęboki, głowę średniej wielkości, uszy lekko zwisające, umaszczenie jest czerwone: od złocistego do ciemno mahoniowego.
Duroc jest odległy genetycznie od krajowych ras białych.
Belgijska zwisłoucha
To rasa wyhodowana w Belgii w wyniku krzyżowania świń krajowych, początkowo z rasami: duńską, holenderską i niemiecką, a następnie krzyżowana z rasą wielką białą angielską i pietraine.
To rasa typu mięsnego, charakteryzująca się długim i szerokim tułowiem. Umaszczenie jest białe, uszy małe i pochylone ku przodowi.
Dziś hodowla trzody chlewnej napotyka w Polsce na coraz większe trudności. Strach przed afrykańskim pomorem świń i tym samym konieczność bioasekuracji zwiększają znacznie koszty chowu, a tym samym zmniejszają opłacalność. Z drugiej strony nie tylko hodowcy wiedzą, że mięso z polskich świń, zwłaszcza tych karmionych metodami gospodarskimi, smakuje lepiej niż ze świń w tuczu przemysłowym.
Hodowla niektórych ras, takich jak złotnickie, najczęściej prowadzona jest przez pasjonatów. Jednak warto zadbać o różnorodność tam, gdzie mamy do tego warunki, a gospodarstwo nie jest nastawione na chów przemysłowy - choćby z zagrodach agroturystycznych. Polskie rasy świń dla wielu turystów mogą stanowić dodatkową atrakcję, a a dzieci z miasta, które mają na co dzień coraz mniej kontaktów z przyrodą, będą zachwycone.
W takich sytuacjach praca rolnika-hodowcy nie sprowadza się jedynie do czystej produkcji i zarabiania pieniędzy, ale jest podtrzymaniem umiejętności i tradycji rolniczych naszych przodków. Może więc mimo trudności, obostrzeń i ogromnej biurokracji warto zadbać o podtrzymanie hodowli polskich ras świń. Jednak w czasach, gdy dochodowość hodowli trzody chlewnej jest bliska zeru jest to zadanie niełatwe...